Od kilku dni jestem w domu, ale na razie gips nie pozwala mi za długo siedzieć przy komputerze (zresztą wogóle siedzieć). Mam zagipsowaną lewą nóżkę do samej pupy:-( Wczoraj kontrolne rtg wykazało, że na razie wszystko przebiega pomyślnie i jest szansa, że obędzie się bez ingerencji, czyli zabiegu operacyjnego. Gips ponoszę jakieś 8-10tygodni.
W związku z powyższym żeby nie zwariować całkowicie to naprzemiennie czytam książki (aktualnie "Cukiernię pod Amorem") lub dłubię sobie wielkanocne jajeczka. Oto wyniki tych dłubanek:
To dobrze,ze obejdzie sie bez operacji ! Piękne pisanki :)Pozdrawiam i zdrówka zyczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te jajeczka!!! Życzę szybkiego powrrotu do sprawności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne jajka :) Życzę wytrwałości w noszeniu tego gipsu.
OdpowiedzUsuńŚliczne te dłubaninki,życzę szybkiego powrotu do zdrowia i cierpliwości :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń