poniedziałek, 19 listopada 2012

świąteczne karczoszki

W sklepach, reklamach tv święta Bożego Narodzenia trwają mniej więcej od końca października. U mnie już od paru tygodni robią się bombkowe karczoszki, spora część już poleciała do nowych właścicieli, na razie zostały mi takie "marne ochłapki";-P Mam też kilka bombek zaczętych, ale w połowie zabrakło danego kolorku wstążki i czekam na dostawę towaru. Na ukończeniu jest też karczochowy aniołek, mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu pokażę Wam co mi wyszło. W głowie mam jak zwykle multum pomysłów, ale jakoś czasowo nie nadążam. Przygotowuję niespodziankę na wymiankę świąteczną http://polskiehandmade.blogspot.com/. Na razie wrzucam kilka zdjęć moich karczochów.
Na początek połączenie żółto-granatowych wstążek i tiulowej koronki z kwiatkami (w rzeczywistości bombka jest przepiękna, tylko ja nie umiem robić zdjęć...).
 


 
Tutaj liliowo - kremowo - złota (brokatowa wstążka koloru złotego):




I na koniec połączenie dwóch odcieni granatu z łososiową wstążką - nawet nie myślałam, że tak fajnie "zgrają się" te kolorki:




A tu zdjęcia broszki filcowej, która poleciała do mojej siostry do Anglii:


8 komentarzy:

  1. Śliczne te karczoszki:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Edzia prześliczne wszystkie bombeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy ten dzwoneczek, który od Ciebie dostałam, może również w taki sposób ozdobić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne bombeczki i bardzo podobają mi się połączenia kolorków:) Bardzo dziękuję za odwiedziny i oczywiście zapraszam częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. urocze te bombeczki, fajnie dobrane kolorki... ja jeszcze w ogole nie czuje magii zblizajacych sie swiat... i jedyne, co mi mowi, ze coraz blizej, to stoisko z zabawkami w Realu rozrosniete do granic mozliwosci... jakos gdzie indziej u nas cisza... nawet w reklamach specjalnie nie dostrzeglam, moze za malo tv ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne bombki. Ja podobne robiłam w tamtym roku wiem ile to pracy.

    OdpowiedzUsuń