piątek, 14 czerwca 2013

Bukiecik do zjedzenia

Jaki bukiet można zjeść? Oczywiście, że słodki;-P Mój pierwszy (i chyba nie ostatni) bukiet z rafaello. Jutro wybieramy się na ślub kuzynki i zamiast tradycyjnych kwiatów stwierdziłam, że tym razem może coś innego. Za tydzień w planach kolejny słodki bukiet, ale tym razem urodzinkowy. Efektem na pewno się podzielę. Ponieważ to mój pierwszy raz z takim bukietem to proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o niedociągnięcia.



6 komentarzy:

  1. Również gustuję w słodkich bukietach :) Wyszedł ślicznie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny smakowity bukiecik - idealny pomysł na prezent:) Pozdrawiam i zapraszam do mojej zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj byliśmy na weselu i młodzi dostali taki bukiet z rafaello:) Przez chwilę myślałam, że byłyśmy na tym samym weselu ale tamten był trochę inny od Twojego:) Piękny słodki i smaczny bukiecik:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż zerknęłam na Twoją fotkę i faktycznie - nie byłyśmy wczoraj (z raczej po moim powrocie o 4rano to dzisiaj) na tym samym weselu;-)

      Usuń
    2. Ja też byłam w domu dzisiaj o 4 rano:)))

      Usuń