środa, 18 stycznia 2012

ciasteczkowy zawrót głowy


Z nudów upiekłyśmy z córcią ciasteczka. Ania (3latka) oczywiście dzielnie pomagała;-)
KRUCHE CIASTECZKA:
(przepis stary chyba jak świat)
4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki kartoflanej
kostka margaryny
3/4 szklanki cukru pudru
torebka cukru waniliowego
5 żółtek
łyżka smalcu
łyżka proszku do pieczenia
1-2 łyżki kwaśnej śmietany (ile "zabierze" ciasto)
Wszystkie składniki szybko posiekać nożem, zagnieść, można wstawić na godzinę do lodówki.
Rozwałkować ciasto, ale niezbyt cienko, wykrawać foremkami ciastka.
Z podanych proporcji wychodzą 2 duże blachy (takie z kuchenki).
Ciastka smarować roztrzepanym białkiem, posypać cukrem trzcinowym lub cukrem perlistym. Piec w temp. 180st.C na złoty kolor (ok.15-20minut).
Smacznego:-)

Posted by Picasa

3 komentarze:

  1. Właśnie piję kawę, ale by mi pasowało takie ciasteczko:) wyglądają pysznie więc nie skończyło by się na jednym! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne karczochy. Ja nie potrafię niestety takich cudności robić. Ale ciasteczka i owszem. Muszą być pyszne, bo wyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję wszystkim za miłe słowa:-***

    OdpowiedzUsuń